Aerosmith
Tytuł: Honkin’ on Bobo
Wytwórnia: Sony
Data premiery: 29 marca 2004

Dość nietypowy album w dorobku słynnej amerykańskiej grupy, która słynie z rockowego grania. Jednak zawsze jej członków inspirował blues, aż wreszcie postanowili nagrać płytę w całości bluesową. Wśród 12. kompozycji na albumie znajdzie się tylko jedna piosenka autorstwa Aerosmith, "The Grind". Reszta to bluesowe klasyki w interpretacji kwintetu z Bostonu. Znajdziemy tu więc m.in. kompozycje Sonny Boy Williamsona, Willie Dixona, duetu kompozytorskiego Fisher/Hopkins, do których Aerosmith dodał charakterystyczne elementy swego stylu. Całość została nagrana w domowych studiach Joe Perry’ego i wokalisty Stevena Tylera, oni też wyprodukowali prawie wszystkie piosenki, przy współpracy Jacka Douglasa. Przy "Baby, Please Don’t Go" i "Stop Messin’ Around" muzyków Aerosmith wspomagał ceniony szwedzki producent Marti Frederiksen, który odpowiedzialny jest również za zmiksowanie całego albumu.
Joe Perry, gitarzysta Aerosmith, powiedział: "Nie nagraliśmy albumu bluesowego. tylko album Aerosmith. Wszystko, co robili Aerosmith, było inspirowane bluesem. Tym razem bardziej uwidoczniliśmy nasze inspiracje. Nie nagraliśmy tego albumu dla bluesowych purystów, lecz po to, by edukować ludzi w bluesie. Nie nagraliśmy go też po to, aby spróbować kopiować Muddy’ego Watersa. Wzięliśmy tylko te piosenki, które gdy je słyszymy powodują, że włosy stają nam dęba i zagraliśmy je w sposób, w jaki je czujemy".